Chęć uzależnienia się od dostaw prądu z zakładu energetycznego sprawia, że coraz więcej osób inwestuje w fotowoltaikę z magazynem energii. Pozwala to zoptymalizować koszty zużycia wyprodukowanej nadwyżki prądu. Jak działają magazyny energii? Jak i dlaczego warto je wybrać?
Magazyn energii – jak działa?
Ilość energii elektrycznej produkowanej przez panele fotowoltaiczne zmienia się w ciągu dnia. Im wyżej słońce znajduje się na niebie, tym większe uzyski osiąga instalacja. Nie zawsze jednak wysoka sprawność systemu pokrywa się z zapotrzebowaniem energetycznym domowników. Najczęściej jest ono największe rankiem i wieczorem, gdy mieszkańcy przebywają w domu i korzystają z urządzeń elektrycznych. Tymczasem panele fotowoltaiczne są najbardziej wydajne w okolicy południa.
Powstałą w ten sposób nadwyżkę energetyczną można przechowywać na dwa sposoby. Pierwszy zakłada jej oddanie do sieci elektroenergetycznej, skąd domownicy mogą ją później odebrać. Stają się wówczas prosumentami, czyli osobami będącymi jednocześnie producentami i konsumentami energii elektrycznej.
Niestety, najnowsze zmiany w ustawie o odnawialnych źródłach energii sprawiły, że już wkrótce system rozliczania oddanej do sieci nadwyżki będzie mniej korzystny dla prosumentów. W efekcie na popularności zyskuje drugi ze sposobów przechowywania energii elektrycznej – magazyny energii. Jak sama nazwa wskazuje, pozwalają one na magazynowanie wyprodukowanego prądu i jego późniejsze wykorzystanie.
Jak dobrać magazyn energii?
Tylko odpowiednio dobrany magazyn energii zda egzamin. Dlatego przy jego wyborze należy zwrócić uwagę na szereg czynników. Wśród najważniejszych wymienia się pojemność. Im jest wyższa, tym większe ilości energii elektrycznej jest w stanie przechowywać akumulator.
Nie mniej ważna jest moc znamionowa. Określa ona ilość energii, jaką akumulator będzie w stanie dostarczyć w danym momencie. Im wyższą wartość osiąga parametr, tym więcej urządzeń magazyn energii będzie w stanie obsłużyć w danej chwili.
Warto również zwrócić uwagę na sprawność baterii. Najlepsze modele litowo-jonowe są w stanie oddać więcej niż 90 proc. przechowywanej energii.
Magazyn energii – czy warto?
Z uwagi na nadchodzące zmiany w systemie rozliczania prosumentów magazyny energii zyskują na popularności. Mimo że zwiększają koszty zakupu i montażu fotowoltaiki, ich wykorzystanie niesie za sobą wiele korzyści. Akumulatory w instalacji fotowoltaicznej:
- gwarantują niezależność energetyczną – dom jest uniezależniony od dostaw energii elektrycznej z sieci i warunków dyktowanych przez zakład energetyczny,
- oferują wyższą stabilność energetyczną – instalacja energetyczna budynku jest wolna od przerw w dostawie prądu czy też nagłych wzrostów lub spadków obciążenia w sieci,
- zwiększają poziom autokonsumpcji – wyprodukowana przez instalację fotowoltaiczną i odłożona „na później” energia jest w całości przeznaczana na potrzeby domowników. Zwiększa to opłacalność przedsięwzięcia i sprawia, że zainwestowane środki szybciej się zwracają,
- obniżają koszty eksploatacji instalacji fotowoltaicznej – dzięki nim użytkownik nie musi płacić prowizji, którą naliczają zakłady energetyczne w przypadku podłączenia systemu fotowoltaicznego do sieci elektroenergetycznej.
Magazyny energii do fotowoltaiki sprawdzają się wszędzie tam, gdzie nie ma możliwości podłączenia instalacji do sieci elektroenergetycznej. Będą odpowiednie także dla osób pragnących uniezależnić się od warunków dyktowanych przez zakład energetyczny.
Największą niedogodnością związaną z wykorzystaniem akumulatorów jest ich cena. Nawet najtańsze modele to wydatek kilku, a nawet kilkunastu tysięcy złotych. Dla wielu osób może to być barierą nie do przejścia. Technologia magazynowania energii elektrycznej wyprodukowanej z fotowoltaiki jest jednak ustawicznie rozwijana. Przyczynia się to nie tylko do spadku cen poszczególnych komponentów, ale i zwiększenia sprawności magazynów energii. Dzięki temu coraz więcej osób rozważa ich zakup.
źródło: inverter.com.pl